Dach
Data dodania: 2016-09-01
Już prawie jest :) Trzy strony dachu pokryte, brakuje tylko jednej. Zostało jeszcze zamontować rynny oraz "sprawy kosmetyczne". Zakupiliśmy rynny aluminiowe. Super sprawa, przyjechał Pan z blachą aluminiową na rolce i jakąś maszyną, zapytał jakiej długości mają być rynny, włożył blachę z jednej strony, a z drugiej wychodziła rynna długości takiej jaką chcieliśmy.
Tak wygląda dom w chwili obecnej: